Trudny weekend dla Super Aguri

Pierwszy weekend w sezonie nie był udany dla kierowców Super Aguri. Takuma Sato i Anthony Davidson nie ukończyli wyścigu, jednak team nie zamierza się poddawać w tym sezonie.

Takuma Sato
„To był dla nas trudny wyścig. Nie wystartowałem dobrze, ale później walczyłem o pozycje, zyskałem kilka miejsc na pierwszym okrążeniu, to był ekscytujący moment w walce w tej pierwszej części wyścigu. Po pierwszym pit stopie, po kilku kolejnych okrążeniach miałem problem i musiałem się zatrzymać. Szkoda, bo wszyscy wykonywali dobrą robotę. Ale zyskaliśmy wiele cennych danych, tak więc nie mogę już się doczekać startu w Malezji."

Anthony Davidson
"Rozczarowującym jest tak szybko odpaść z Grand Prix Australii. Jestem naprawdę sfrustrowany, ponieważ nie mogłem przejechać wielu okrążeń, nie mogłem ukończyć wyścigu, co było moim głównym celem. W ten weekend nie spędziliśmy wiele czasu w bolidzie, czy wcześniej na testach, ważnym było wykonać to dzisiaj, tak więc niedobrze, że się nie udało. Nie czuję, że to był mój błąd, zostałem zamknięty pomiędzy dwoma bolidami, starałem się uniknąć tego, co było nieuniknione. Hamowałem, ale bolidy po lewej i prawej jechały tuż przed moimi kołami, tak więc nie miałem gdzie uciekać."

Aguri Suzuki, szef zespołu
"Chciałbym podziękować całemu zespołowi i kierowcom, wiem że cały okres zimowy był dla teamu bardzo trudny. Teraz jesteśmy już w Australii, pomimo nie wykonania dostatecznej ilości okrążeń w testach przedsezonowych, wszyscy tutaj wykonali wspaniałą robotę, pomimo tego iż w piątkowych treningach, kwalifikacjach i wyścigu nie jeździliśmy za wiele. Anthony miał pecha po starcie, ale Takuma miał dobry start, dobrze się prezentował w wyścigu. Oba bolidy nie dojechały do mety, ale jesteśmy tu, rozpoczęliśmy sezon 2008, nasz duch walki jest wciąż żywy."